| Yaesu to kiedyś było i dobre a dziś ... FT2DR Yaesu FT2DR |
| Ha ... ciekawe. Ale z inradio (ProFit) też nie jest kolorowo. Trzeba było pisać do Japonii i UK aby zadziałała gwarancja. Myślę że te nasze firmy działają po naszemu ... PS Własnie dzwoniłem do inradio Pan w uprzejmy choć specyficzny sposób poinformował mnie że w zasadzie nic nie wie bo kolegi z serwisu nie ma i że trzeba czekać a telefonować nie ma po co .... Ale czuło się że chyba ich interwencja zabolała. To sobie pozwolę monitorować sprawę przez UK, być może poproszę ich aby naprawione radio wysłali do mnie bezpośrednio (może się uda). Powiem tak, nie jest to obsługa jaką bym widział. I chyba więcej w Polskiej (jakiekolwiek) dystrybucji nie kupię. Nawet jak bym miał zapłacić więcej (a czasem mniej) kupię po za granicami kraju koszty przesyłki są dziś w zasadzie śmieszne i bezproblemowe. A dla mnie wsparcie ma znaczenie a nie lubię być traktowany jak w PRL że Pan mi sprzeda z łaską cokolwiek. Nie TE CZASY drodzy sprzedawcy. Nie kupuje(my) sprzętu za parę PLN tylko urządzenia za czasem grube tysiące pln i na wszelkie próby tentegowania swojej osoby sobie nie pozwolę. PS2. Co do consparku to tez uważam że to dobra informacja, i tam tez nie kupię, bo coś tu też jest nie tak. PS3 Ja do radia miałem org kwit gwarancyjny, ale że conspark tego nie daje bo Yaesu nie bardzo dziwne. Aż mnie korci aby zapytać UK czy jest to w ogóle możliwe, tak zapytam jak załatwię już finalnie mój temat (nie chce zawracać aktualnie im głowy). Ja tu widze inny plan ... |