Kolejna "walka z wiatrakami"... |
SP5MXF pisze: Szymon, chciałbyś mieć elektrownie jądrową w swojej miejscowości ? Ja bym nie chciał, bo jak z powodów Czarnobyla i Fukushimy ale nie tylko, elektrownia jądrowa jest obiektem strategicznym a konkretnie to obiektem strategicznego ataku. Nie trzeba mieć broni jądrowej żeby doprowadzić do nuklearnego armagedonu w państwie które ma taką elektrownię, wystarczy atak zwykłą konwencjonalną rakietą na elektrownie jądrową i masz Hiroszymę. Spodziewałem się takiej odpowiedzi. Takie myślenie wynika chyba z niewiedzy o elektrowniach jądrowych. Faktem jest, że w razie awarii wydostają się do atmosfery promieniotwórcze pierwiastki przemian jądrowych, ale... Porównywanie do Hiroszimy, wybuch bomby jądrowej, to lekkie przegięcie. W elektrowniach jądrowych nie ma możliwości zajścia reakcji jądrowej aby nastąpił wybuch jak przy bombie. Elektrownia jądrowa i bomba atomowa działają na innej zasadzie i są odmiennie zbudowane. Tego chyba nie muszę tłumaczyć? Atak konwencjonalną rakietą? Ty tak poważnie? Zobacz ten film: https://www.youtube.com/watch?v=--_RGM4Abv8 Z samolotu nic nie zostaje, tak zabezpieczone są elektrownie jądrowe, również przed konwencjonalną rakietą. Nie chciałbyś z powodu Czarnobyla i Fukishimy, ehh. Reaktor czarnobylski ogólnie był złej konstrukcji i nie był przewidziany do testów jakie robili w nocy zaraz przed wybuchem. Jeżeli chodzi o Fukushimę to ktoś wydał złą decyzję na budowę elektrowni na wybrzeżu gdzie są bardzo mocne trzęsienia ziemi. Elektrownie te również były przestarzałe. Dużo by pisać i nie ten temat i to forum. PS. Łatwiej i taniej jest zaatakować jakieś państwo brudną bombą (np. z ładunkiem promieniotwórczym, ale nie wybuchającym tylko skażającym duży obszar) niż atak na elektrownie jądrową (skażenie obszaru na dużą skalę). Jeszcze raz. Elektrownia jądrowa nie działa jak bomba atomowa i nie ma w ogóle możliwości wybuchu jak przy bombie. W bombie atomowej dysponujemy praktycznie czystymi materiałami rozszczepialnymi z dużych ilościach tak aby przekroczyć masę krytyczną. Natomiast w elektrowniach mamy tzw. paliwo jądrowe, którego ilość uniemożliwia przekroczenie masy krytycznej i jest za bardzo zubożone aby nastąpiła reakcja jądrowa jak przy bombie, ale dające tyle energii aby zaspokoić energetycznie określony obszar itp. |