Marconi Memorial Contest 144 MHz.
5 - 6 listopada 2016r.
I po zawodach ...
SN1I - 85 qso, średnia 461,6 km/qso, odx 905 km. Praca bez wspomagania ON4KST (sic !!!) i walczyłem sam. Kolega nie dotarł, ze względów rodzinnych.
Na moje wołanie CQ odpowiedziało tylko jakieś 5 stacji. Trzeba było szukać i wołać ... To pokazuje szczególne warunki pracy. Wnioski są znane, aby przebić się przez lokalny qrm korespondenta trzeba mieć dużą moc !
Było wiele krótkich pingów jakby meteorowych lub od samolotów - słyszałem stacje F, HB9, PA, S5, 9A, I, HA niestety bez możliwości zrobienia qso.
Dużo szumu na paśmie, aż do północy z soboty na niedzielę. Potem, jak mieszkańcy poszli spać, zgasły reklamy zrobiło się ciszej. Punkty dawały stacje OK, OM i DL. A jak się obrócili, to sygnały były bez problemów czytelne. Skandynawów nie było, tylko 2 stacje: 7S7V i OZ9FW, nie udało się złapać SK7MW, pojawił się w niedzielę rano. Wschód milczał ... z tamtego kierunku udało się zrobić tylko SP2HHX ...
Mam wycięty, ze względu na zakłócenia od sąsiedniego marketu, kąt od. ok. 100 - 145 stopni, czyli południowo wschodnia Polska.
Tym niemniej była to wspaniała zabawa !
Do usłyszenia w kolejnych zawodach, już we wtorek w SPAC na 70cm.


  PRZEJDŹ NA FORUM