Wichura powaliła 60-metrowy maszt w Rekowie Górnym na Kaszubach |
yh1198 pisze: SQ2SAT pisze: tanio fiderki z demobilu bedzie mozna na alledrogo wyrwać ;-) Witam, Myślę, że z tej tragedii nie wypada sobie żartów robić. Zauważyłem, że jest to pierwszy wpis kolegi na tym forum, tutaj ludzie prezentują trochę inny poziom... Jacek Kolego yh1198 Myślę, że mamy inne definicje tego co się wydarzyło . Dla mnie to nie tragedia tylko katastrofa budowlana w skutek zaniedbań i braku kompetencji osób administrujących masztem. Nikt nie ucierpiał. Więc całe szczęście tragedii udało się uniknąć. Rozwiń proszę myśl o reprezentowaniu przeze mnie "innego poziomu". Bo chciałbym wiedzieć, czy tylko lekko mnie szczypiesz czy próbujesz obrazić. Jeżeli obraziłem Twoje uczucia do konstrukcji kratowych to bardzo przepraszam. Jak pewnie zauważyłeś znakomita większość podpisuje się tu własnymi znakami- do czego i Ciebie zachęcam. No chyba, że masz licencje nasłuchową o numerze 1198 wydaną w Indonezii bo prefix na to wskazuje wtedy wszystko gra. W kwestii poziomu u mnie to podstawa masztu 87m npm. Anteny 12m wyżej... Daleki jestem od robienia sobie żartów z wypadków - piętnuję jednak bylejkaość, która niestety na naszym polskim podwórku jest coraz bardziej powszechna i często prowadzi do poważnych konsekwencji. Marek SP2MKO świetnie ujął problem Pozdrawiam Przemysław SQ2SAT |