Wichura powaliła 60-metrowy maszt
w Rekowie Górnym na Kaszubach
Powtórka z niefrasobliwości inaczej brak czasowych przeglądów masztu tylko dokładanie kolejnych obciążeń .
Na oko widać że było zbyt wiele zainstalowanego osprzętu antenowego .
Tak się kończy optymalizacja kosztów a do tego przysłowiowa proza życia to drugie >> warunki atmosferyczne << dołożyły mechanizm zniszczenia . W Gąbinie też podobna sprawa latami brak przeglądów okresowych , dopiero jak się już konstrukcja odkształciła próbowano zaradzić i tylko przyspieszono co było nieuniknione .
W RCN Solec Kujawski są co roczne przeglądy masztowe a co 4 lata konserwacja masztowa plus inne prace na obiekcie . Myślę że do mojej emerytury postoją maszty . Pozdrowienia dla czytających .


  PRZEJDŹ NA FORUM